REGULAMIN KSIĘGI GOŚCI:
1. Nie pisz pod wieloma nickami.
2. Nie prowadzimy prywatnych korespondencji.
3. Nie nawracaj twórców strony ani jej czytelników.
4. Pisz poprawną polszczyzną na tyle na ile jest to możliwe.
5. Jeżeli wklejasz link do filmu czy do artykuły podaj jego tytuł.
6. Wiesia nie analizuje już dat urodzenia pod względem numerologicznym.
7. Nie pisz bardzo długich wpisów, nie mamy czasu ich czytać i analizować.
8. Nie pisz całego wpisu dużymi literami, zachowaj prawidłową wielkość liter.
9. Wpisy są moderowane i nie każdy zostanie zamieszczony (nie pytaj dlaczego).
10. Nie używaj emotek pisząc z tabletu lub telefonu, gdyż owa kg ich nie obsługuje.
11. Nie pisz kilku postów pod rząd, postaraj się zawrzeć wszystko w jednym wpisie.
12. Nie udzielamy indywidualnych porad medycznych ani nie uleczamy poprzez internet.

 

DODATKOWE INFORMACJE:
1. Aby wrócić na stronę główną kliknij w baner powyżej.
2.
Podawanie swojego emaila publicznie wiąże się z pewnym ryzykiem (nigdy nie wiesz czy ktoś niechciany nie zacznie do ciebie pisać, więc miej to na uwadze, gdy zdecydujesz się go tu ujawnić).
3. Pytania prywatne lub oficjalne do twórców strony mogą nigdy nie doczekać się odpowiedzi, niemniej jednak, gdy piszesz pytanie prywatne (tylko i wyłącznie w ważnych sprawach) zaznacz to wyraźnie na początku swojego wpisu i podaj koniecznie swój adres email, aby ewentualna odpowiedź mogła zostać udzielona... niemniej jednak pisanie publiczne jest mocniej preferowane i daje większą szansę na odpowiedź.

 

Nasza strona nie jest stroną religijną, jest jedynie zbiorem informacji duchowych, o naturalnym leczeniu oraz o manipulacji tym światem i ma na celu otworzenie ludziom oczu na te sprawy.

Imię:
Twój wpis:
 


 



Punkt Zero
2023-02-08 09:57:27

Wiem, że nie jestem mile widzianym gościem, ale chce tylko wspomnieć że ja też widzę te siatki o których pisze Pani Wiesława można się w nie wpiąć jak w Awatarze wpinali się ogonkiem, ale dla mnie to za trudne, bo czuje wtedy innych i nie ogarniam tego. To jest jak orgia, nie dla takich prymitywów jak ja, odbieram to zbyt zwierzęco na obecnym etapie swojego zrozumienia.

Bartosz Zawada
2023-02-08 02:11:11

Oj tak święta prawda, od moich Aniołków dostaje takie przekaz ze chyba jestem za malutki jeszcze, dlatego błądzę. Bardzo dziękuje, wszystkiego dobrego Pani Wiesiu

Wiesława
2023-02-07 23:35:11

Bartosz Zawada
teraz jest czas, kiedy każdy z nas musi być dla siebie przewodnikiem...
ewentualnie może się podczepić pod skrzygło własnego anioła...
to moja dobra rada i nie szukajcie rad i pomocy od wróżek etc...
to nie jest mądra decyzja.

Wiesława
2023-02-07 23:30:36

Artur K.
https://www.youtube.com/watch?v=p53xqTi7tx4&ab_channel=Art...

Bartosz Zawada
2023-02-07 23:22:52

Dzień dobry Pani Wiesławo, jest Pani bardzo mądra i wspaniała kobietą, i chyba jedyną osobą w całym internecie której teksty zapierają dech w piersi. Nie chce zachowywać się jak lizus, ale tak jest. Nie będę owijał w bawełnę, szukam człowieka który pomoże rozwiać chodź cień moich wątpliwości, i chyba tylko Pani zdanie może dać mi wskazówkę, czy mógłbym jakoś opisać jakaś moja sytuacje, czy chce Pani wogole tego słuchać ?

Wiesława
2023-02-07 22:39:07

Dariusz Kwiecień
https://www.youtube.com/watch?v=vHydcvo7_J8&ab_channel=Rie...

Wiesława
2023-02-07 20:42:23

MILKO
https://www.youtube.com/watch?v=ykU4jM9T75c&ab_channel=P.D...

Wiesława
2023-02-07 20:19:51

11 CZAKRA – 2 ETAP DUCHOWEGO WZNIESIENIA

Na drugim etapie ścieżki naszego duchowego wzniesienia spotykamy się z 11 morfogeniczną czakrą. Musimy się zmienić z naszej księżycowej formy, nagromadzonym światłem księżycowym z pierwotnej tożsamości, aby móc się otworzyć na Monadyczne Ciało Świetliste.

Ten etap naszej duchowej drogi to połączenie Słońca i Księżyca. Etap, w którym księżycowe odbicie zostanie pochłonięte przez słoneczne światło. Wielokrotnie pisałam, dużo w wierszach, poematach... jeden element, ten żeński musi być połączony z męskim, musi być spalony aby wytworzyć w sobie wielki ogień, nic się bez tego procesu nie zadzieje…. i czym więcej będzie tej podpałki, tym większy będzie pożar. To na tym etapie niszczymy Buddyczne Jajo (wcześniejszy poziom), tą nagromadzoną księżycową formę światła księżycowego, która będzie pożywką dla naszego nowego ciała świetlistego. Tu zostanie wypalone wszystko; linie czasowe, konflikty karmiczne… wszystko zostanie przemienione w słoneczny ogień…. to tutaj będzie to wielkie ognisko, w którym zniszczymy starą formę ciała… aby odrodzić się od nowa już jako wyższy człowiek.

I co nam przypomina obecny czas na Ziemi… ?… właśnie jest niszczona ziemska karma, usuwane są demoniczne wpływy i trwa oczyszczanie Uniwersalnej Matrycy Czasu. Dlatego, wszystko to co ciemne, stopniowo jest przekształcane… a z tego słonecznego światła powoli wyłania się zjednoczone już światło żeńskiej energii.

I poczytajcie w Biblii, w Objawieniu ten werset, którego ludzie raczej nie rozumieją… kobieta w słońcu i księżycu, depcze ten księżyc pod swoimi stopami… jednoczy oba te elementy, coś przekształca… rodzi się nowa świadomość…. tworzy nowe kosmiczne jajo już w nowym ciele świetlistym. W tym momencie przebudzi Tęczowe Ciało Diamentowego Słońca, tzw Kunda-Ray.

„Potem wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce, i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Ap 12,1).

„Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce, groźna jak zbrojne oddziały?” – pyta chór na widok oblubienicy w Pieśni nad Pieśniami”. (Pnp 6,10) .

„I inny znak się ukazał na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów a na głowach jego siedem diademów” (Ap 12,3).

„I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą, ażeby skoro porodzi, pożreć jej Dziecię” (Ap 11,4).

„Niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni” (Ap 12,6).

„I porodziła Syna – Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasał rózgą żelazną. I zostało uniesione jej Dziecię do Boga i do Jego tronu” (Ap 12,5).

Na tym poziomie duchowego wzniesienia, morfogeniczna czakra nr 11 schodzi do obszaru gardła i zastępuje czakrę nr 5 (gardła) aby zintegrować i zjednoczyć się z czakrą nr 8 (grasica) i z Niebieską Mgłą Ducha Świętego.

Cała ta kombinacja, jakiej wiele ludzi nadal nie rozumie, zejdzie do nieruchomego punktu i centrum ciała Hara, po zjednoczeniu w harmonijnych wzorach kolorów, które rozpalą całe ciało fizyczne. Te nowe wypalone obszary zmienią kolor na szmaragdowozielony i akwamarynowy.

To tu rozegra się największa walka między wymiarami, to tu będzie największy konflikt między liniami czasowymi, między siłami Christ i aniti-chhrist a siłami Wiecznego Życia.

Właśnie w chwili, kiedy będą się jednoczyć te elementy w ciele kobiety, rozegra się wielka wojna…. ale głowy do góry, bez względu na to, co będzie się działo, ten bój będzie wygrany przez ludzkość. Opisałam go „W czepku urodzona”… potężny bój stoczony z pieczęcią 666 (listopad 2000).

I popłynie na Ziemię hydroplazmatyczne Światło Zmartwychwstałego i Wcielonego Chrystusa. Triada 3 poziomu Unii Krist/Sophia. Rodzi się Potrójna Bogini.

Światło słoneczne i księżycowe ucieleśnią Kosmicznego Chrystusa. Nasza ludzka niedola dobiega końca, kończy się ciemny wiek niedoli seksualnej… a wszystko zadzieje się w 11 morfogenicznej czakrze.

Pamiętacie, kiedyś wam mówiłam – ten bój będzie wygrany, wiem to od listopada roku 2000. I wszystko się skończy na tej Ziemi w szatańskim królestwie. I w największym ziemskim królestwie nastąpi wielki upadek… to będzie znak, dlatego w Wielkiej Brytanii jest podłączona demoniczna maszyneria, aby nie dopuścić do tego zdarzenia.

Na Ziemi jest umieszczone dużo sztucznej technologii, które mieszają w naszych świetlistych ciałach, manipulują naszymi osobistymi wibracjami. Jest to ukryta broń przeciwko ludzkości… i każdy w jakimś stopniu jest w to uwikłany… nie ma tu mocnych, ale trzeba to wiedzieć i bronić się… mamy wiele zbiorowych programów, wpływających na nasze układy nerwowe, na biologiczne organizmy, w tym program wirusowy… ale musicie wiedzieć, że wirusów nie można zabić, bo z natury są martwe, więc wyciągnijcie z tego wnioski. Nie dajmy się oszukiwać. To wszystko jest sztuczną inteligencją… i trzeba także wiedzieć – kto kontroluje umysł, kontroluje także duszę. Ale z chwilą upadku tego systemu, wszystko się rozleci… odpłyną demony, archonty, wirusy….

Zadania zjednoczenia się tych energii podjęła się Aquaelle, spokrewniona z linią Chrystusa. W tym celu narodziła się na Ziemi, w celu przywołania Ciała Diamentowego Słońca, które wpływa zarówno na męski i żeński element Świętej Unii, jest powiązana z kobietą z Białą Bufflo w Kanadzie. Jest to połączenie linii z Lemurii, które zostanie przywrócone.

Z 11 czakrą jest powiązana tzw. Krystaliczna Woda-Amrita (są info na stronie RosofS), która spływa z mózgu w dół gardła, kiedy jest głęboko aktywowana Energia Kundalini.

Amrita to jest „Biała Kropla”, która schodzi do Centrum Serca, gdzie miesza się ze wznoszącą „Czerwoną Kroplą”, osiagając oświecenie ciała i umysłu… (info na stronie), te 2 elementy muszą być zjednoczone – Serce i Umysł… bez tego nic się nie zdarzy… wzniesienie umysłu człowieka to tylko iluminacja… i wszystko wraca na stare pozycje (Iluminatii).

Zjednoczenie Serca i Umysłu to kosmiczny akt. Szyszynka uwalnia czyste białe płynne światło, które nasyca dwupłatową przysadkę mózgową, która uwalnia hormony we krwi… dlatego burzą się w ciele wszystkie gruczoły… i nie jest to łatwy czas dla człowieka, będzie wybuchał w ciele emocjonalnym…

w ten sposób odbywa się następne drugie dojrzewanie w ciele.

Wiesława
2023-02-07 18:18:18

Artur Kalbarczyk/fb.... nic nie dzieje się bez powodu....

"Ważny wywiad udzielił wczoraj były już premier Izraela, Naftali Bennett.
Jeszcze jako premier Izraela, Naftali Bennett był w Moskwie i prowadził negocjacje z Putinem, już 4 marca 2022, czyli dwa tygodnie po rozpoczęciu wojny na Ukrainie.
Rozmowy przebiegały całkiem dobrze, dwie strony robiły pozytywne kroki, szukały kompromisu. Ukraina, zrzekła się żądania przystąpienia do NATO, co było główną przyczyną wojny. Rosja ze swojej strony, wycofała się z używania słowa “denazyfikacja”, Zelenski dostał gwarancje bezpieczeństwa, czytaj nie będą celować w niego. Rosja wycofała się też z postulatu “rozbrojenia Ukrainy”, ukraiński rząd miał ocaleć, a suwerenność państwowa Ukrainy miała być zachowana. Dwie strony przyjmowały bardziej łagodną pozycję i rozmowy trwały.
Rozmowy były konsultowane z krajami zachodnimi, Francja, Niemcy i UK. Emmanuel Macron i Olaf Scholz, byli dość pozytywnie nastawieni i szukali kompromisu, Boris Johnson z drugiej strony, nie był zainteresowany rozmową z Rosją i przyjął “agresywną linię”. Bennett powiedział cytuję; “I’ll say this in the broad sense. I think there was a legitimate decision by the West to keep striking Putin and not ”negotiate” . czyli ... “patrząc na to wszystko bardzo szeroko, myślę że zachód podjął świadomą decyzję, żeby ”walić“ w Rosję i zaprzestać nagocjacji”. i dalej, czy zachód blokował rozmowy?.. “Basically, yes. They blocked it, and I thought they were wrong.” język polski; “tak, zachód blokował i uważam, że popełnili oni błąd”, negocjacje przerwano.
Cały wywiad z premierem Naftali Bennett jest dość długi, wklejam link od 1H 58 min https://youtu.be/qK9tLDeWBzs?t=10735 .
Po tych nieudanych rozmowach, negocjacje wznowiono w Turcji, tam też był moment, że kompromis był blisko, Putin nawet odezwał się w kwietniu, że porozumienie jest “blisko”. Po wizycie premiera Wielkiej Brytani w Kijowie w kwietniu, rozmowy przerwano, Boris Johnson wezwał Żeleńskiego, żeby "zaprzestał negocjacji w Rosją" pomimo, że część strony ukraińskiej chciała prowadzić dalej rozmowy. Cały artykuł pojawił się na ZH, ja wklejam artykuł z gazet tureckiej. https://www.hurriyetdailynews.com/nato-allies-want-longer... "

Wiesława
2023-02-07 17:47:09

Od jakiegoś czasu widzę prawie codziennie, a nawet cały dzień i w noc piękne siatki, ubarwione różnymi rzeczami, wszystko żywe, to żywe światło...
dzisiaj już wiem, to są oryginalne matryce DNA.... widzę też siatkę Złotego Orła, z którą jestem połączona... ta siatka ciągle jest w odbudowie, i są osoby, ktore są jej żywymi filarami... i te osoby nie mają tu łatwo, są naznaczone wielkim cierpieniem, ci co nas zniewalają niszczą ją bezlitośnie i wszystkich, którzy są jej żywicielami... i trzeba ją nieustannie reanimować energią o wysokich częstotliwościach....
to duży temat i raczej nieznany...

wydaje mi się, że jesteśmy już blisko tego wielkiego- bum... i spadnie to na nas jak grom z jasnego nieba... ta siatka da nam życie.
Dlatego dsłaniają się też inne rzeczy... niewiarygodne... wszystko zobaczymy inaczej...
to co znamy, to nam zmiksowali czas z przestrzeni ok 5 500-6 000 lat na własne potrzeby... i wiele rzeczy przestało mieć dla nas sens.

Odsłoniła mi się także moja ostatnia inkarnacja, ta wiadomość spadła na mnie, jak nieoczekiwany telegram, prosto z nieba... byłam blisko prawdy... wiedziałam, że to była Francja, ale utożsamiałam to z inną osobą, ...okres śeredniowiecza, że spłonęłam na stosie... lecz coś mi tu nie pasowało...
to było wcześniej, dokładnie 13 pażdziernika 1307 roku, w piątek... po raz trzeci ci co nas zniewolili zrobili czystkę na Ziemi. Pierwszy raz w Lemurii, drugi w Atlantydzie, trzeci w czasach nowożytnych we Francji. To byly poważne ciosy dla dziecie światła.
Od tamtej pory moja dusza była w niewoli... i w tym życiu nie bez kozery, odrodziłam się też przez ogień 13 pażdziernika, w piątek ale roku 2000... to było wyrywanie mnie z glębokiego piekła... z którego już się miałam nie odrodzić. I tak to się działo... piekło szalało.... częściowo macie wgląd w te akcje, opisałam w ksiażce "W czepku urodzona".

Bozena
2023-02-07 17:22:08

Jeszcze raz o Turcji.
https://youtu.be/nxTQ1vcFxPE

ARTEMISJA
2023-02-07 12:27:24

Pani Wiesiu

Nawiązując do artykułu o grasicy.
Ashayana Dean też na wykresach pokazywała u człowieka będącego na poziomie Riszi te 12 części nadduszy, gdzie każda część ma jeszcze 12 . Trudno mi było to zrozumieć. Teraz zrozumiałam. Podobno taka istota odczuwa każde ze swoich części duszy. Wielkie dzięki.

ARTEMISJA
2023-02-07 11:57:58

Pani Wiesiu tym artykułem o Złotek spirali wlała mi Pani miód na serce. Wielkie dzięki.

Radek
2023-02-07 07:57:27

Jak pozbyć się PASOŻYTÓW i ALERGII?
Przebudzenie do ZDROWIA – Anna Mazurczyk
https://www.youtube.com/watch?v=Hj61jUD7j6c

W ostatnim czasie interesuję się drobnoustrojami i zainteresowała mnie ta rozmowa o zdrowiu i jak o nie dbać we współczesnym świecie.

Mam wiele myśli, na przykład o tworzeniu gleb. Wszystko na tym świecie wymaga oczyszczenia i pielęgnacji: ziemia, woda, powietrze. Udział w życiodajnym ogrodzie, dbanie i bliskość, czułość uczynią, że świat energii i istot świetlistych będzie z chęcią dostrzegany.

Nasze komórki, wszelkie drobne żyjątka żyją w polu energii. Są to drobne pola wpisane w większe. Na całe życie puszczany jest wielki atak fałszu. Anteny, a nawet wiatraki, wszelakie wibrujące sprzęty potrząsają tym co jest prawdziwe, wybijają z fal, które układają życie, tak, by ono stanęło przeciw sobie.

Straszeni jesteśmy tym, że życie jest przeciw nam, a to nie życie a fałsz i kłamstwo są przeciw prawdzie. Dlaczego ludzkość zużywa tyle energii elektrycznej i wydobytej z zasobów ziemi, wody, powietrza, a nawet z atomów? Wibracja. Niska wibracja potrzebuje wspomagania. Ludzie silnie wibrujący nie będą potrzebować wszystkich tych sprzętów, a całe życie zwróci się ku nim z wielkim zapałem. Zwraca się ku nam, gdy dostrzegamy jedność wielkiego dzieła.

Dlaczego boska świadomość ożywia wszystkie żyjątka a one niestrudzenie oczyszczają ile mogą? Jest to bowiem dzieło niepojęte w swym bogactwie i wspaniałości.

Mam od dzieciństwa pieprzyk na nosie, chyba podobnie jak Bożena. Nie wiem dlaczego się pojawił. Smarowałem octem jabłkowym, ale najwyraźniej wymaga to dużo cierpliwości.

Czytałem o badaniach jądra Ziemi. Według tych badań ono się nie tyle zatrzymało, co zmienił się jego ruch. Zapewne tak jak drobne żyjątka żyją w polu ludzkiego ciała, tak my żyjemy w polu Ziemi. Ona łączy nasze światy w jeden świat, tak iż możemy się spotykać we wspólnej przestrzeni. Zmiana wibracji Ziemi pobudza nasze wibracje.

Ta inna wibracja zaburza nasze zmysły, tak iż doznajemy przeróżnych odczuć, rozkojarzenia, albo fal inspiracji. Pole, aura człowieka mogą być pobudzone, wibrować i to ma na celu strząchnięcie złamanych wzorców, chorób, więzów, poglądów.

Nie jest to samowola Ziemi, a również Ziemia wibruje w wielkim dziele.

Zarazem jednak umacniają się wszelkie programy przeciwne temu wzrostowi. We właściwym czasie zostają one rozbite lub przestrojone. Niemniej są to moje rozmyślania. To są myśli, które mnie przenikają i wiem, że jest to bardzo skromna wiedza, są to zaledwie małe podmuchy wielkiej wiedzy.

Małgorzata
2023-02-06 23:42:11

Dobry wieczór z Polski

Pani Wiesławo dla mnie to Pani pisanie to deska ratunkowa na wytrzymywanie tego co dzieje się także w moim ciele. W książkach znalazłam wiele zbieżności : słyszę kościami, towarzyszą mi koty, duże znaczenie ma dla mnie kolor itp... Zdaje się jak patrzę z perspektywy czasu że Pani i Max Spiers okazaliście się osobami które ostatecznie wpłynęły na moje podejście do życia. Piszę w internecie niezbyt chętnie ale zaglądam tu jak tylko mogę z dobrymi intencjami. Wszystkiego dobrego.

Grażyna
2023-02-06 23:23:13

U nas podają ponad 2000 i jeszcze szukają ciał.

Grażyna
2023-02-06 23:20:00

Mnie nigdy nie obchodziło bogactwo tego świata. Było mi obojętne co mam i ile mam. Nigdy o nic nie zabiegałam w życiu. Mam niewiele i mnie to wystarcza. Nawet mnie śmieszą ludzie zabiegający o majątki i dobrobyt, chwalący się swoimi majątkami. Na mnie nie robi to żadnego wrażenia. Od zawsze tak było ze mną. Jakoś Bóg tak robi, że głodna nie chodzę. Mam inne wartości w sobie i zawsze wiedziałam, że tu nie jest mój dom. Bogactwa tego świata nie są dla mnie. Nic w tej materii mnie nie kręci a wręcz przeciwnie odpycha mnie.
Wiesiu takie bogactwo jakie masz w swoim sercu i dłoniach jest najcenniejsze i żadne wory złota mu nie są równe.
A zazdrość to niestety cecha ludzi na wskroś materialnych. Zawsze będą wszystkiego zazdrościć innym aż do śmierci
A Jezus przecież mówił, żeby nie dbać o rzeczy materialne tylko o duchowe.
To szybkie uduchowienie się ludzi to wielkie nieporozumienie. Mówią o przebudzeniu o duchowości a tak naprawdę nie mają pojęcia z czym mają do czynienia.
Jeden przez drugiego szczycą się swoją mądrością a w sercach noszą mróz. Obgadują,oczerniają, kłamią wyśmiewają się i są uduchowieni.
Pytam się sama siebie ile czasu mam oglądać ten cyrk. Ja słyszę swoim sercem ten jazgot, czuję namacalnie tą ludzką głupotę i nic nie mogę z tym zrobić.
To się wymyka spod kontroli, to jest już fala tsunami a ludzie są dalej ślepi.
Może jeszcze zaświeci to Słońce bo w moim mieście jest całkowity mrok.

Pozdrawiam serdecznie

Bozena
2023-02-06 22:59:49

Wiesiu,tak,jeszcze nie tak dawno pisalas o tym tunelu czasoprzestrrzennym.
https://youtu.be/ledaiuWWp6o

Wiesława
2023-02-06 22:53:13

Tam jest ważny tunel czasoprzestrzenny... niedawno temu był nalot na Iran... dzisiaj trzęsienie ziemi... jest wojna o tą przestrzeń... nie pierwsza i pewnie nie ostatnia.

Bozena
2023-02-06 22:25:30

Trzesienie ziemi w Turcji I Syri,1200 ludzi zginelo na dzien dzisiejszy.

Wiesława
2023-02-06 22:00:42

Dużo jest ludzi zazdrosnych, ostatnio spotkałam się z teorią spiskową, że dużo dorobiłam się na moich książkach i pewnie jestm b. bogata... a ja ledwie wróciłam wydatki... i nikt tymi książkami nie jest zainteresowany....

i u mnie marne i maleńkie 2 izby... ... i sprzęt z IKEA się już rozlatuje... i nie martwię się o inflację... bo nie mam kasy ... ale bardzo dużo złota... w snach... i nie martwię się o niego, bo wiem, że jest złożone w dobrch rękach.... i przetrwa ten światowy kryzys... możecie jeszcze swoje dorzucić do tego sejfu....

ale za to zmartwienia i bólu mam pod dostatkiem... a tego ludzie nie chcą... chcą być szczęśliwi i kochani i robią wszystko aby tak było... fiku-miku i już mają wyleczone wszystkie blokady i już uzdrawiają innych... i są wiecznie szcześliwi.... online...
tylko ja taka niewydarzona, też chcę być kochana i szczęśliwa....
ale mnie ciągle te 2 elementy dobrobytu i szczęścia demon wytrąca z rąk... i mogę sobie marzyć i śnić i czarować na tym polu wg najlepszej magii... i nic z tego.... ja w tym życiu służę za darmo.... ani jednego centa nie zarobiłam na tym moim pisaniu....
ale cieszę się z tego co mam... i tak mam za dużo... i tak to wszystko zostanie na tym globie....

Grażyna
2023-02-06 21:18:33

Wiesiu,
A wiesz co mnie najbardziej irytuje?
To, że są ludzie którzy nie mają wdzięczności do tego,co robisz dla innych. Czerpią całymi garściami i ciągle im mało i mało. To wszystko dlatego, że nie pojmują kim naprawdę jesteś. Nie znają Jezusa ani tego co głosił. Myślą, że we współczesnym świecie nie ma nauk Jezusa, bo to wydaje im się niemodne i przestarzałe. Nie wierzą w Wielkich Mistrzów, którzy są na tej Ziemi, bo oni są skromnymi, zwykłymi ludźmi i niczym się nie wyróżniają z tłumu.
Są też i ludzie o wielkich sercach i mają wdzięczność w sobie. To tacy doceniają każdy Twój wysiłek.
Nie raz mi ręce opadają, kiedy ktoś tu wchodzi i swoimi słowami boleśnie rani. Ale na szczęście jest tu wiele dobrych i kochanych Dusz, które z wdzięcznością w sercu doceniają Twoją pracę. A faryzeusze odejdą tam gdzie ich miejsce. Jak mówiłam,że nie mam już ziemskiej miłości do ludzi ale zrodziła się we mnie tkliwość w sercu do wszystkiego co jest niedoskonałe, nawet do tych faryzeuszy.

Pozdrawiam serdecznie

Wiesława
2023-02-06 20:12:39

Grażyna,
od dziecka wiedziałam pewne rzeczy, zamartwiałam się o straszną wojnę, wiedziałam, że będą kamery do podglądania i rozglądałam się wokoło, czy już mnie śledzą? Jakoś sporo tego, co się obecnie dzieje wiedziałam? I wiedziałam, że muszę coś napisać, to pisanie mnie prześladowało... co takiego mam napisać? Brakowało mi tego tematu.... przyszedł sam... w roku 2000.... .... w 2003 dostałam od znajomej, przysłała mi z Polski do Kanady komplet - wieczne pióro i długopis, ktoś mnie już ponaglał... a ja nie mogłam się nadziwować - dlaczego mi przysłała taki prezent? Dopiero kiedy zobaczyłam po napisaniu mojego pierwszego wiersza, że trzymam w ręku ten długopis..... wszystko jest jakoś połączone, nie ma przypadków... a pisać zaczęłam, jak się zapoznałam z tematem Kundalini... zeszło mi parę latek, zanim zaczęłam przekazywać tą wiedzę... nie wybiegłam od razu na ulicę, nie robiłam warsztatów, etc.... jedynie dużo wcześniej wypchnęło mnie do używania moich rąk do leczenia... i o dziwo... pomagały... a też w nie nie wierzyłam, ale tak się jakoś działo, ludzie zaczęli mnie prosić o tą pomoc, sami mnie odwiedzali....i tak zaczęłam używać tych swoic rąk, bez kursów etc... i do dzisiaj tak to jest... budzę się rano i często już mam kogoś, kto potrzebuje pomocy.... i dzisiaj rano, pierwsza wiadomość to była... pomóż...
a ja sama wstałam ze łzami w oczach po nieprzespanej nocy ... ale receptury już posłałam... jakoś to mi dodaje siły do dalszego życia...

no cóż, moja karma Hioba....

Grażyna
2023-02-06 16:31:00

Wiesiu,
Dziękuję Ci za te materiały, które mi podsunęłaś do poczytania. Jest dokładnie tak, jak tam opisujesz.
Ja dawno temu czytałam tu na ROS. o Kundalini,ale ty wiedziałaś, że wtedy nie był ten czas dla tych co zgłaszali bóle i różne przypadłości. Ja też sobie wtedy tak myślałam.
Dokładnie przewidziałaś czas prawdziwego przebudzenia.
Twoje pisanie jest od Siły Wyższej. Dopiero teraz mogę zrozumieć to, co wcześniej było dla mnie zakryte.
Każdy ma swój czas jak powiedziałaś.
Dzisiaj po nieprzespanej nocy, opanowała mnie dziwna nostalgia. Grzebałam w starych zdjęciach i wspominałam miniony czas. To nie przypadek a moja lekcja.
Odrywanie się od tego co było i wyciągnięcie wniosków.
Niczego nie żałuję bo wszystko to co dobre i złe było moją lekcją na tej nowej drodze. Jestem wdzięczna Siłom Wyższym, że doprowadziły mnie do tego stanu, w którym jestem.
Wiem tylko jedno, że nigdy nie byłam tutaj szczęśliwa a moje ziemskie szczęście ...to złudzenie.
Zdałam sobie sprawę, że cały czas szukałam tego szczęścia, aż do chwili obecnej. Nigdy nikogo nie kochałam prawdziwie i mnie też nikt nie kochał.
Teraz wiem czym jestem a co będzie dalej?,czas pokaże.
Mam tylko zaufanie w Bogu.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Wiesława
2023-02-06 02:31:38

USTA BOGA – ATOMOWE WROTA
Część 3

Nasze duchowe ciało zaczyna się budzić i aktywować Chrystusowe Nasiono w grasicy. Dopiero wówczas można powiedzieć, że człowiek jest już na wyższym poziomie przebudzenia duchowego i zaczyna łączyć się jeszcze wyżej w czakrze 9, czyli z polem żyroskopowym, w środkowej osi w szyszynce.

Dziewiąta czakra, inaczej zwana – Usta Boga a jej otwór znajduje się dokładnie z tyłu szyi, gdzie leży czaszka na szczycie kręgosłupa. Łączy się z Medulla Oblongata, siatkową formacją mózgu i rdzenia kręgowego. Ten obszar w mistyce znany jest, jako Złoty Kielich, zawiera kosmiczną inteligencję, wewnętrzną mądrość. Na tym etapie, człowiek jest już połączony z Potrójnym Płomieniem, ma już dostatecznie okablowany mózg, czyli aktywne ciało duchowe i jest już w stanie rozumieć i utrzymać Uniwersalną Wiedzę i wewnętrzną Mądrość w Złotym Kielichu, które są przekazywane przez Srebrny Sznur w Czakrze Korony, już po aktywacji Energii Kundalini.

Na tym poziomie człowiek ma już dostęp do innego świetlistego języka, to jest już inny świetlisty kod i dostęp do innej wiedzy. Taki człowiek ma dostęp do innych duchowych pól i kontakt z opiekunami Michała poprzez siatkę Złotego Orła… i musi rozumieć ten poziom, który dla ludzi na niższym poziomie nie jest aktywny, jest uszkodzony w ich polach.

Więcej o Ustach Boga piszę w mojej książce „Usta Boga”, ta książka to instrukcja, która dokładniej wyjaśnia czym jest ośrodek Alta Major, który znajduje się u podstawy czaszki, to jest właśnie 9 czakra morfogeniczna, odpowiada rdzeniowi przedłużonemu i daje dostęp do Uniwersalnego Prądu Antahkarany (biały słup światła, w który jest włożony już człowiek na tym poziomie). Ten punkt nazywamy Ustami Boga, ze względu na umiejscowienie w głowie, jest to Centrum energii w ciele świetlistym, które regulują wiele aspektów funkcji mózgu i gruczołów a cały obwód łączy się w centrum Hary.

Aby utrzymać połączenie i komunikację z Wyższym Ośrodkiem Serca w grasicy i zbudować kryształowy lotosowy oddech w Świętym Kryształowym Sercu, musi być połączone ze sobą 3 główne ośrodki energetyczne, które zadziałają jako Trójca, tj: podwzgórze, przysadka mózgowa i szyszynka. To jest bardzo skomplikowana część duchowej anatomii, ponieważ wprzódy należy przebudzić i uzyskać połączenie Energii Kundalini, zebrać energię z 7 czakr i ją zharmonizować….
dopiero wówczas z 7 czakry Korony, od czubka głowy zacznie być tworzone nowe połączenie, które idąc przez środek czoła, mniej więcej na środkowej linii włosów, następnie schodzi do podstawy czaszki i nie prowadzi energii do góry, jak myśli wielu ludzi, tylko w dół ciała, tworzy obwód trójcy i komunikuje się z wyższymi warstwami świadomości. Następnie sprowadza energię do ośrodka gardła i skrzynki głosowej… w tym czasie budzące się na tym poziomie osoby będą mieć problem z głosem, mową, będą mieć utrudnioną komunikację, ponieważ wszystko tam się zmienia, trwa duża przebudowa tego ośrodka. To jest dla tego człowieka bardzo ciężki czas, ponieważ buduje się zupełnie inna, już nowa platforma energetyczna, która działa jako odbiornik energii kosmicznej i jest już tą platformą do Wniebowstąpienia.

Kiedy człowiek czuje zmiany z tyłu głowy, w karku, kręgosłupie, może to znaczyć, rozwija się w nim ta umiejętność ale trzeba to wszystko sprawdzić aby nie przegapić innych rzeczy, np. patologicznej choroby, którą można przegapić a w tym przypadku należy leczyć. W czasie duchowego przebudzenia człowiek doświadczany multum pseudo-chorób, między innymi to liczne traumy z poprzednic wcieleń, i można nieopatrznie źle zrozumieć symptomy pseudo-choroby i patologicznej choroby.

Kiedy rusza ten ośrodek na polu duchowym, człowiek poczuje multum symptomów i w innych częściach ciała. Zostanie zablokowane wiele organów, będą szwankować i rozleje się ból po całym ciele… w tym przypadku znaczy - trwa aktywacja Złotego Kielicha.

I jak wyraźnie to mówię i często to piszę, to jest bardzo ciężki czas dla tego człowieka, to jest kompletna przebudowa jego mózgu na wielu poziomach i wyższej aktywności duchowej ciała. Rdzeń przedłużony łączy nie tylko wyższe poziomy mózgu, jest odpowiedzialny za wiele funkcji, kto zna anatomię człowieka nie jest tym faktem zdziwiony, że za każdą przemianę na tym polu, odpowiedzą również inne organy w innych częściach ciała…
-automatyczny układ nerwowy: oddychanie, ośrodek serca, OUN współczulny, przywspółczulny, układ nerwowy, receptory w naczyniach krwionośnych,
-ośrodki: kaszlu, kichania, połykania, wymiotów, mowy, słuchu… i właśnie takiemu człowiekowi przychodzi się z tym wszystkim mierzyć… czyli z zawirowaniami w całym ciele, które trwają latami jednocześnie na wielu frontach, zanim otworzy u podstawy szyi te Atomowe Wrota. Taki człowiek nie jest zdolny pracować.

To jest bardzo ciężki odcinek do przerobienia, ponieważ jest pod mocną kontrolą niższego ego, które jest implantem gadziego mózgu, który jest umieszczony w pniu mózgu poprzez rdzeń przedłużony. Dlatego ten obszar jest aż tak problematyczny, walczymy na dwóch frontach, człowiek cierpi na bóle transformacyjne i na triki naszego umysłu. Niższe ego mocno strzeże atomowego wejścia, wrót wniebowstąpienia (Usta Boga). I musi popłynąć multum wyższych energii aby to wszystko połączyć i uruchomić w czasie aktywacji Ust Boga a przepływ tak silnych częstotliwości wibracji wyłącza nie tylko ciało fizyczne, również umysł, …

- i będą odczuwane silne bóle i zawroty głowy, pojawia się ciężkie myślenie, totalne zmęczenie, mrowienia i drętwienia całego ciała albo jego części, a nawet będą wyłączenia w mózgu… w zależności, na którym odcinku mózgu będą zachodzić zmiany, będą dziwne ruchy ciała w okolicy klatki piersiowej, pleców, głowy, dziwne dźwięki i huki w głowie, kłucia ciała, uderzenia prądu elektrycznego w całym ciele, uczucie ognia albo zimna, i wiele więcej, Niestety wszystkie te symptomy są dokuczliwe i bolesne. W dodatku odzywają się nerki (nadnercza) i tarczyca i zaczyna się większe wypalanie tkanek. Przebudzenie i wzrost duchowy to jest najtrudniejszy etap człowieka życia, szczególnie w ostatnim wcieleniu... niestety, nie rozumie ten, który tego nie przechodzi.

Osobiście powiedziałabym, że otwieranie ośrodka Alta Major, jest to dużo cięższy czas, niż budzenie się Energii Kundalini, kiedy budzimy i łączymy 7 głównych czakr. Na tym etapie otwieramy swoje ciało na nadduszę – Monadę w 9D. Jest to punkt czakry antycząsteczkowej z tyłu czaszki (Alta Major), Usta Boga, Atomowe Drzwi, Projektor Boga (Światła), Planetarny Prąd Kundalini, który jest o wiele silniejszy niż ta pierwotna Energia Kundalini w zakresie 1-7 czakr.

Ta częstotliwość jest matowo-srebrna, biegnąca pionowo i czujemy już inne ruchy energii w ciele, często w nocy siadam zdumiona, a nawet przestraszona, bo nie wiem, co się w moim wnętrzu dzieje, czuję dziwne ewolucje i zawsze bywam czymś zaskoczona… energia biegnie z prędkością światła, od środkowego palca u nogi w górę, przeskakuje na środkowy palec u ręki i biegnie aż do szyi, często leci zupełnie w linii prostej, jak elektryczna strzała, i boleśnie uderza prądem w sobie znany punkt… i tu będą się dziać dodatkowe dziwne rzeczy z palcami u stóp i rąk, będziemy w nich tracić czucie, siłę, będą na przemian zimne i gorące, kujące i piekące. I ta energia zawsze biegnie do podstawy szyi, do czaszki, i tworzy nową specyficzną orbitę połączoną z planetarną siatką Kundalini. Ponownie wraca do ciała, a w całym ciele czuję dużą gorączkę i uderzenie już innego prądu, który ma hipnotyczne działanie…. i ciężko się jest oderwać od poduszki. Ta energia jest najbardziej aktywna w nocy. Mam wrażenie, że jestem przymocowana do krzesła elektrycznego.

To już jest poruszająca się silna kula żyroskopu o spiralnych częstotliwościach wokół górnej części ciała i głowy…

ta kula żyroskopu o spiralnych częstotliwościach powoduje szybkie pulsowanie prądu między rozczepianiem a fuzją, która istnieje między antycząsteczką a masą cząsteczek… tak się łączą nasze cząstki (zasada żeńska) i antycząstki (zasada męska) w punkcie zerowym, w tym punkcie ciszy…. w tej chwili czuję w środku głowy coś na wzór wybuchu.

A wszystko to po to, aby człowiek przebudził w sobie 12 niciowy wzorzec, aby uleczyć to rozczepienie energii męskiej i żeńskiej. Kiedy uruchomi się tą częstotliwość, obudzi się Kod Chrystusa w ciele świetlistym, jako Krist-Kristallah, zjednoczenie energii męskiej i żeńskiej świadomości i tworzy pole Merkabah, na wszystkich liniach czasu i gęstościach we Wszechświatach. To jest już Kosmiczna Świadomość Chrystusowa, która wykracza daleko poza określenie Jezus Chrystus.

Cdn…

Enigma
2023-02-05 21:23:48

cóż Marleno, pozostaje nam modlić się o mądrość której brakuje tym rodzicom którzy pozwalają na aplikację trucizny swoim dzieciom. Nie miałam wpływu na osoby obok mnie które brały szczep... nie mam też wpływu dzisiaj. I nie jestem w tym ani lepsza ani gorsza. I jest takie powiedzenie może głupie ale"Gdy Bóg chce nas ukarać to nam rozum odbierze".

Marlena
2023-02-05 20:50:55

Enigma, masz pomysł jak to zatrzymać ? Rzeź niewiniątek.

Bozena
2023-02-05 20:31:47

Tomasz Kierzkowski
https://youtu.be/JMeHqvQcBSM

Enigma
2023-02-05 20:09:39

https://gloria.tv/share/hRAVY613YaSa3xS333hSBmpcs

KU PRZESTRODZE??
Dzisiaj startuje rzeź niewiniątek

slawek
2023-02-05 19:18:43

Obejrzyjcie na youtube Wielkie zmiany malej ziemi. Polecam i pozdrawiam wszystkich.

Strony: < 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, >
Emaile Archiwalne