Dodaj swój wpis



Data wpisu: 2024-10-07
Godzina:
00:23:00

Jesteś 54358 osobą odwiedzającą naszą Księgę.

Wszystkich wpisów: 669

 

Autor wpisu:
Elzbieta (Staszkiewicz) Gajer
Data:
2023-07-17 01:10:31
e-mail:
elzgajer@gmail.com
Strona www:
Trudno wyrazić słowami całą wdzięczność młodym ludziom za pamięć o Wołyniu i pomordowanych rodzinach.
Ich uczestnictwo w obchodach 80 Rocznicy, poświęconej pamieci niewinnych ludzi , w tym wielu kobiet, dzieci i starszych osób ; to dowód dojrzałości i patriotyzmu.
W dzisiejszych czasach wiele osób nie wie lub nie chce o tym pamiętać. Takie zaangażowanie jest nawet ukojeniem dla żyjących jeszcze świadków tych strasznych wydarzeń

Autor wpisu:
Marzena Niegoda
Data:
2023-06-25 23:16:23
e-mail:
niegodam@interia.pl
Strona www:
Serdeczne podziękowania dla młodych ludzi w których tyle mądrości i roztropności , dziękuję że pamiętacie o Wolyniu . Dzięki Wam młodym pamięć o przodkach którzy przeszli piekło nigdy nie zginie.
Niech Dobry Bóg błogosławi Wam za to wszystko.
Jestem z Was bardzo dumna.
Serdeczne podziękowania i pozdrowenia przesyłam dla p.K.Kołtuna , dziękuję za każdy piękny wiersz o tamtych czasach.

Autor wpisu:
Elżbieta wnuczka Wołyniaków z Jankowiec
Data:
2023-04-11 15:27:36
e-mail:
Strona www:
Panie Krzysztofie
dziękuję z całego serca,że jest wśród Nas taka osoba jak Pan ,która w tak piękny sposób przekazuje młodemu pokoleniu historię naszego kochanego Wołynia,słuchanego z wielkim zaciekawieniem w dzieciństwie niekoniecznie tej radosnej ale również dotyczącej niewiarygodnego okrucieństwa jakie człowiek wyrządził drugiemu człowiekowi niejednokrotnie bardzo blisko spokrewnionemu.
Pana praca to pełen miłości i autentyczności przekaz. Słuchając Pana opowieści czy czytając ma się wrażenie ,że jest się tam osobiście,uczestniczy w tych wydarzeniach,dotyka opłotków,zrywa kwiaty z ogródków ,owoce z sadów czy też nabiera wodę ze studni.Chodzi z pokłonem po cmentarzyskach oddając hołd naszym kochanym zmarłym pradziadkom i innym naszym potomkom którzy w wyniku mordu nie maja ani grobu ani tabliczki a są w naszej pamięci.
Ten opis przyrody,zwyczajów ,opisy świąt to niesamowita lekcja historii dla młodego pokolenia.Także ten rok w którym przypada 80 rocznica rzezi to niesamowity czas aby o tym wspominać i mówić a także upamiętnić.To są nasze korzenie bez znajomości których nie ma prawdziwej Rodziny,każdy powinien wiedzieć skąd się wywodzi i jaka jest jego historia.
Dzięki tej stronie i niestrudzonemu zaangażowaniu takiego wspaniałego propagatora jakim jest Pan,możemy wiele się dowiedzieć nie tylko historii ale również informacji o zbliżającym się jubileuszu i pracami z tym związanymi.
Z całego serca dziękuję bardzo za trud i czas włożony w tą heroiczną prace.
Pozdrawiam gorąco potomków z Wołynia.

Autor wpisu:
Marcin
Data:
2023-04-04 07:46:14
e-mail:
Strona www:
Niech Pan nie kasuję i nie banuję prawdy. Jak było z Prusem? Ludzie to nie idioci. Prawda się obroni.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2023-01-09 09:56:34
e-mail:
antykwariat_kresowy@o2.pl
Strona www:
http://www.rymacze.pl
Pozdrawiam w Nowym Roku Wszystkich !
zaangażowanych w żywotność naszej wirtualnej wsi Rymacze i wołyńskich okolic. Pozdrawiam sympatyków i przypadkowych gości, jak i tych którzy z zaciśniętymi zębami i nieuprzejmością czytają nasze wpisy. Takich jest sporo. Życie "Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził"
Rok 2023 to 80-ta smutna rocznica ludobójstwa ukraińskiego dokonanego na Polakach w czasie całej II wojny- szczególnie w latach 1943/44.
Smutny czas. Naszym obowiązkiem potomków kresowych i w ogóle Polaków sprawiedliwych, patriotów, kochających naród i Ojczyznę - pamiętać, modlić się, odwiedzać doły smierci( Ukraińcy tylko 2 % miejsc zamordowanych Polaków - pozwolili upamiętnić pomnikami - za fałszywymi tablicami
( na co godził się IPN i rząd). Straszni, zakłamani urzędnicy! Co na to Pan Bóg, skoro taki dopust Boży spadł na niewinnych ludzi? Rożnie tłumaczą to duchowni,raczej filozofią zasłaniając oczy albo - nie potrafią wytłumaczyć Bożej woli. Jeszce mądrej wypowiedzi nie słyszałem .
Z tego powodu - w grudniu 2022 r, na zebraniu Towarzystwa Rodzin Kresowych - powołaliśmy Komitet Pamięci. Jest rozbudowany, aby każdy chętny Polak a Wołynianin - koniecznie, mógł dołożyć swoją cegiełkę - do smutnej - zbiorowej pamięci. Oprócz komitetu Organizatorów - powołaliśmy skład : historyków, regionalistów, nauczycieli i wykładowców, młodzież i świadków ludobójstwa.Lista jest otwarta - z całej Polski i zagranicy,proszę zgłaszać się i dopisywać, Świadkowie, mieszkający w czasie ludobójstwa na Wołyniu - mają powyżej 85 lat.
Dziwne, ze jest ich dużo, niektórzy z dobrą pamięcią dożywają setki lat. W naszym Towarzystwie, ponad 600 rodzin w różny sposób i czasie komunikujących się z nami - przez 35 lat( tyle istnieje Towarzystwo) jest leciwych Wołynian dużo. Postaramy się Wszystkich odwiedzić w lipcu 2023 r.
Wszystkich uhonorować pamiątkowym obrazkiem i bukietem, choćby polnych kwiatów. Jedna z tych "stulatek" powiedziała odważnie -
"ja prosiła by, każdemu dajcie dwa obrazki. Jeden zostanie krewnym a drugi dajcie - do ręki, do trumny na Sąd Ostateczny, żebyśmy mili dokument jak nas mordowali - chrześcijanie, sąsiady Ukraińcy".
pomyślałem - tak trzeba zrobić - to testament żyjącej matki z Wołynia z której rodziny w Orzeszynie parafia Poryck ( tam w kościele na sumie 11 lipca 1943 r. na św. Piotra i Pawła w cerkwi - urządzili dzieci tego samego Boga "Krwawą Niedziele" mordując ok. 200 modlących się Polaków z miasteczka.Dobrzy Ukraińcy zamordowali 16 osób z jej rodziny.. Zosia została 6- letnia z 4- letnim bratem. Żyje i całe życie mówi o tym, chociaż nie było łatwo i nie jest - są ludzie, którzy mówią publicznie "ważcie słowa".
Skracam. Potrzeba utrzymać stronę - rymacze.pl opłacić serwer i domenę( inaczej przestanie istnieć) oraz symbolicznie osobę od spraw technicznych - prowadzenia strony. Zainteresowanych działalnością KOMITETU PAMIĘCI proszę o kontakty osobiste - adres elektroniczny jest na stronie. Bez Waszej pomocy finansowej - niewole zrobimy własnymi siłami( przecież to nas Wszystkich praca społeczna.
"Łoj pieniadze, pieniądze
jeszczej wami wyrządze.
Kupie sobie korale
i powiesze w stodole"

Stara śpiewka z Rymacz. Kto je na co wydaje, wyda - jego "wyrządzenie" ale proszę szczodrych i zamożniejszych woreczek rozwiązać.
Konto w zakładce - FUNDATORZY. Niech Wszystkim służy zdrowie a Bóg i Męczennicy ( z jego woli) niech Was wspomagają - żebyśmy doczekali modlitwy i"smutnego dnia". Wierzymy, że zamordowani od niemowląt do starców wszyscy są zbawienie a skrwawione koszule, obmyli Aniołowie , żeby tam, jakoś było. Zamordowali ich ciała, ale duszy nie umieli. Bądźcie zdrowi! zostańcie z Bogiem ( jak nasi z dobrych rodzin - mówią w progu do dzisiaj).
Z Z wołyńskim ukłonem
Krzysztof Kołtun
9 I 20233 r.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2022-10-08 22:42:40
e-mail:
antykwariat_kresowy@o2.pl
Strona www:
ANIOŁY NA WOŁYNIU 1943 r.
Spotykałem ludzi , którzy w czasie ludobójstwa ukraińskiego na Wołyniu – widzieli Anioły, duchy Przodków, światło - często zawdzięczali im uratowane życie. Zbierane relacje, słyszane historie sprzed 80 lat - stały się kanwą do nowej ksiązki . Jeśli od krewnych, dziadków, znajomych - znasz podobne zdarzenia 9 a ja o tym nie wiem) napisz na maila. Zachęcam do przekazywania "małych cudów" oby nie przepadły we mgle czasu.
Pozdrawiam K. K


PRZECZYTAJ – POMÓŻ . pomagam.pl/h736rm

Autor wpisu:
Krystyna Rybicka
Data:
2022-09-14 19:39:58
e-mail:
Strona www:
http://przeniesionezfb
Zachęcam do obejrzenia i posłuchania .Nawet jeśli nie interesujemy się szczególnie historią - dobrze znać fakty , szczególnie że nie dowiedzieliśmy się o nich w szkole. Pan Krzysztof całe dorosłe życie poświęcił kultywowaniu pamięci o Przodkach, miejscach za którymi tęsknili nasi bliscy, o zwyczajach, przyrodzie, kulturze i tym wszystkim, co ważne dla ludzi którzy te ziemie musieli opuścić. To dzięki Panu Krzysztofowi mogłam odwiedzić miejsce gdzie urodzili się i mieszkali moi rodzice i za którym całe życie tęsknili. Zachęcam również do odwiedzenia strony www.rymacze.pl, gdzie Pan Krzysztof zamieszcza materiały o Wołyniu i do zajrzenia do Księgi Gości, gdzie my, czytelnicy czasem pisujemy. A na koniec niespodzianka którą zafundował mi Autor trzeciego tomu, zamieszczając w nim parę moich słów. (Na zdjęciu - fragment). https://www.youtube.com/watch?v=zr-WIuaekNU - Krystyna Rybicka

Autor wpisu:
ks. Michał Sołomieniuk
Data:
2022-09-05 12:50:57
e-mail:
m.solomieniuk@gmail.com
Strona www:
Serdecznie pozdrawiam z Gniezna uczestników właśnie zakończonego kongresu w Chełmie! Miejmy nadzieję, że za rok będzie można ponownie pojechać na dawne Kresy, za kordon graniczny, i nawiedzić ziemię naszych przodków. Oby do tej pory sowiecki najeźdźca został pokonany i na Ukrainie nastał upragniony pokój!

Autor wpisu:
Artur Wakoń
Data:
2022-09-03 20:39:07
e-mail:
wakonar@o2.pl
Strona www:
"Nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary”. Te słowa powtarzają rodziny ofiar zbrodni ludobójstwa dokonywanych na Wołyniu. Nie chodzi o zemstę. Chodzi o pamięć, o modlitwę, o prawdę. Jutro XI Kongres KRESOWIAN w Chelmie. Artur Wakoń

Autor wpisu:
Halina Juzyszyn-Krzysztofik
Data:
2022-09-03 12:50:07
e-mail:
juzykrzysztof@wp.pl
Strona www:
Halina Juzyszyn Krzysztofik c. Adama Juzyszyn z Żywaczowa i Stanisławy Stebleckiej z Rożnowa. Tęsknię za swą PRAOJCZYZNĄ ojczystą (w Żywaczowie ur się słynny i wybity Obywatel II RP Teodorowicz)...w Rożnowie gdzie byliśmy od wieków 1/4 miejscowości nazywana jest Steblecka I jest także parafia grek-kat Steblecka przy ul. Steblecka ( jeden z przodków władający łaciną i polskim został ich patronem)...

Autor wpisu:
Magdalena
Data:
2022-09-03 01:42:21
e-mail:
magdalena.bartczak3@wp.pl
Strona www:
Dziękuję Panu Krzysztofowi za podtrzymywanie pamięci o naszych Przodkach,a uczestnikom Światowego Kongresu Kresowian w Chełmie życzę niezapomnianych , i wzruszających przeżyć.
Jestem prawnuczką Marianny i Stanisława
Tołyżów,urodzonych w Rymaczach.
Moja babcia opowiadała swoją trudną i tragiczną historię, jak również opisała ją w swoim pamiętniku.
Dzieci odbierają to wszystko jednak zupełnie inaczej,nie do końca zdając sobie sprawę z powagi sytuacji i ogromu tragedii.
Dziecięce historie to zabawy z koleżanką na podwórku,lepienie bałwana i prezent od Mikołaja...To ruszajacy się ząb,który w końcu wypada , nowe buty, które kupiła mama,i gorące kakao przed snem...
Historie naszych dziadków,były więc dla mnie czymś bardzo odległym," nie moim"...
Dziś wiem, że musimy znać dzieje naszych przodków,i swoje korzenie, ponieważ to jest nasza tożsamość.Kazde dziecko ma prawo do beztroskiego ,szczęśliwego dzieciństwa, i może właśnie dlatego żyje " tu i teraz", nie wybiegając za bardzo w przyszłość.To,w jakimś sensie- chroni je przed traumą i strachem. Stąd właśnie dzieje własnej Rodziny poznajemy często dopiero będąc dorosłymi, bo może wtedy jesteśmy na to gotowi, dojrzewamy do tego, aby ją poznać?
Życzę nam wszystkim tego, abyśmy poznawali nasze rodzinne historie i pamiętali o nich,ale jednocześnie szli naprzód,bo życie toczy się dalej.Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestniczących w Zjazdach Kresowian, życząc im
wszystkiego, co najlepsze.

Autor wpisu:
Elzbieta Gajer
Data:
2022-09-03 00:40:36
e-mail:
elzgajer@gmail.com
Strona www:
Z okazji XI Swiatowego Kongresu Kresowian , ktory odbedzie sie 4 Wrzesnia 2022 Roku ; chcialabym przeslac wszystkim uczestnikom serdeczne pozdrowienia i lacze sie w modlitwie za Polakow pomordowanych na Wolyniu 1943/44.
Te wydarzenia dotknely bardzo bolesnie wiele rodzin kresowych a w tym i moich z najblizszych z okolic Rymacz i Jagodzina.
Mieszkam juz od 41 lat w Ontario, Kanada ale z cala uwage sledze losy rodzin Kresowych . Pieknie dziekuje Krzysztofowi Koltunowi za piekna tworczosc zwiazana z Kresami i cala prace w utrzymaniu pamieci o tych , ktorzy juz odeszli. Niech Was Bog blogoslawi, Elzbieta z mężem

Autor wpisu:
s. Zofia Dyczko
Data:
2022-09-02 20:49:28
e-mail:
s.z.dyczko@wp.pl
Strona www:
http://www.mchr.pl
Kochani Kresowianie! Ja również jestem jedną z Was. Moi Przodkowie (Dziadkowie od strony Taty) pochodzą z Rymacz i Jagodzina. Kilkakrotnie udało mi się - z P. Krzysztofem, odwiedzić te miejsca, naznaczone krwią niewinnych. Serce rozdzierają wspomnienia ofiar rzezi wołyńskiej... Ja, jako Misjonarka Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej od roku pracuję w Kanadzie. Posługuję duszpasterski w polskim kościele św. Stanisława Kostki w Hamilton, w stanie Ontario. W ciągu mojego krótkiego pobytu spotkałam już Kresowian, których los emigracyjny rzucił daleko, za Ocean Atlantycki. Pozdrawiam Was, Kochani, życząc pięknego spotkania podczas kolejnego już, Zjazdu Kresowian w Chełmie. Szczególne pozdrowienia kieruję pod adresem mojej Rodziny, P. Krzysia Kołtuna, wszystkich, których miałam okazję poznać podczas wspólnych wyjazdów :) Życzę każdej i każdemu z Was, byście pielęgnowali pamięć o przeszłości, zachowując prawdziwie polskie serce, pełne wiary i miłości do Ojczyzny. Módlcie się za polskich emigrantów, rozsianych po świecie, by i oni, chociaż nad sobą nie mają już polskiego nieba, zachowali ojczyzną tożsamość, wiarę, tradycję i kulturę. My również obiecujemy modlitewną pamięć o Was. Szczęść Boże!

Autor wpisu:
Kazimierz
Data:
2022-08-15 13:59:33
e-mail:
kjd1@wp.pl
Strona www:
http://www.kajadej.wordpress.com
Pod koniec czerwca 2022 r. światło dzienne ujrzała książka Krzysztofa Kołtuna, pt. „Pod wieżami Włodzimierza Ukraińcy 1943 – 1944.” Jest to kolejna, dwutomowa pozycja, w bogatym dorobku autora, upamiętniająca martyrologię narodu polskiego na Wołyniu.
„Zatem zbudujemy męczennikom Polakom spod Włodzimierza i okolic pomnik w literaturze” zapowiada pisarz w słowie odautorskim swojego, jak zwykle, monumentalnego dzieła.
Forma gramatyczna zastosowanego czasownika zaświadcza o zbiorowym tworzeniu książki, a zbiorowość tę tworzą: Autor oraz dziesiątki, a nawet setki ludzi, którzy powierzają mu swoje traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa. Na tej płaszczyźnie tworzy się jedyna w swoim rodzaju relacja oparta na obopólnym zaufaniu. Obydwie strony nie mają bowiem wątpliwości co do słuszności i potrzeby przedstawienia współczesnym czytelnikom, bolesnych przez swoją brutalność ale prawdziwych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943 – 1944.
Na 667 stronach omawianej książki K. Kołtun pomieścił relacje o zbrodniach ukraińskich na ludności polskiej Włodzimierza i okolic, we wspomnianym wyżej okresie czasu.
Zapisane przez pisarza relacje złożyli wówczas dzieci, a dziś dojrzali ludzie, dobiegający kresu swojej ziemskiej wędrówki.
Czytając pozycję strona po stronie i zapoznając się z tamtą mroczną rzeczywistością trudno jest posądzić autora o konfabulacje i kłamliwe tworzenie narracji, bowiem jego rola sprowadza się do funkcji łącznika jako słuchacza, pomiędzy składającym relację a czytelnikiem, dla którego opowieści tych wysłuchał, spisał i rzetelnie przedstawił w treści książki. To właśnie ta rzetelność sprawia, ze z treści dzieła możemy czerpać ogromną wiedzę na temat martyrologii narodu polskiego na Wołyniu, poznawać kresowe krajobrazy, kulturę, tradycje, obrzędowość oraz język jakim posługiwali się ówcześni mieszkańcy wołyńskiej krainy.
Aby oddać się lekturze książki czytelnik musi wykazać się nie lada odpornością psychiczną. Zdarzenia przedstawione w relacjach, opisujące sceny ludobójstwa, poprzez swoją drastyczność łamią tę odporność, a przez swoją brutalność wydają się być wręcz nieprawdopodobne, ale są - niestety - prawdziwe.
Krzysztof Kołtun dla sprawy upamiętniania zdarzeń związanych z rzezią Polaków na Wołyniu poświęcił znaczną część swojego życia oraz swojej twórczości literackiej, co określa w słowie odautorskim słowami: „Poświęciłem całe życie, aby ONI ożyli i pozostali w naszej – polskiego narodu – pamięci.”
Któregoś dnia na FB znalazłem wpis jednego z Internautów zarzucający Kołtunowi, że swoimi książkami jątrzy i nawołuje do nienawiści.
Drogi panie Internauto i wszyscy podobnie myślący, śpieszę w tym miejscu donośnie powiedzieć – przywoływanie prawdy historycznej nie ma nic wspólnego z jątrzeniem i nienawiścią.
Moim zdaniem nie istnieje taka poprawność polityczna, która uzasadnia tzw. „odwracanie kota ogonem” i usprawiedliwia „zmowę milczenia” dla sprawy, bowiem w świadomości historycznej oprawca zawsze ma pozostać oprawcą, a ofiara ofiarą.
Jeżeli współcześnie mamy budować poprawne stosunki polsko – ukrainskie, to muszą one być oparte na prawdzie historycznej. Książka Krzysztofa Kołtuna, poprzez autentyczność wypowiedzi bohaterów relacji, wpisuje się w odkrywanie brutalnej prawdy dla budowania płaszczyzny pojednania współczesnych pokoleń obydwu narodów.
Obecne, spontaniczne przyjęcie do Polski kilku milionów uchodźców wojennych z Ukrainy zaświadcza o wybaczeniu, ale nie zwalnia nas od pamięci; fakty najbardziej niewygodne, ale prawdziwe, zawsze pozostaną faktami, czy to się komuś podoba, czy nie. Polecam zatem zapoznanie się z treścią książki K. Kołtuna dla przybliżenia prawdy, którą wielu oficjeli z obydwu stron woli przemilczać, bądź ukazywać jako mało istotne zdarzenia.
Jesteśmy winni tę pamięć ofiarom, które według słów autora: „Ani krzyży nie mają, ani śladu po ich krwi – chociaż jej nikt niczym nie zmyje.”

Krzysztof Kołtun: Pod wieżami Włodzimierza Ukraińcy 1943 – 1944, Sandomierz 2022.

Autor wpisu:
ROBERT
Data:
2022-07-11 21:23:50
e-mail:
suchan7@wp.pl
Strona www:
Pozdrawiam prowadzących stronę i życzę dalszej owocnej pracy.

Autor wpisu:
Marek Abramowicz
Data:
2022-07-03 12:19:32
e-mail:
mjabramowicz@gmail.com
Strona www:
Pozdrawiam prowadzących stronę i życzę zdrowia oraz wytrwałości w działaniu.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2022-05-22 15:55:30
e-mail:
Strona www:
http://www.rymacze.pl
Zwracamy się do byłych Fundatorów www.rymacze.pl o wsparcie utrzymania – opłaty serwera i domeny -obsługi technicznej. Dzięki wspólnemu działaniu udało nam się przez lata zintegrować rozproszone po Polsce i świecie, środowisko potomków Rymaczan i Polaków wokół Lubomla oraz sympatyków Wołynia .
Nie pozwoliliśmy zapomnieć o naszych Rodach, historii, religii, kulturze i grobach Przodków. Dzięki temu młode pokolenie – zaciekawionych wnuków i prawnuków Wołynian , dołączyło do nas – przenosząc wiedzę dalej w nowe czasy. Tym bardziej teraz – w czasie wojny rosyjsko – ukraińskiej, nie możemy zapomnieć o polskiej Ziemi Przodków. Proszę o wpłaty na konto 83 1940 1076 4583 5752 0000 0000 , które odznaczymy, lub dopiszemy do fundatorów- nowe osoby na rok 2022 r. Administratorzy KK i RK.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun i Rafał Stepczuk
Data:
2022-03-31 08:26:18
e-mail:
antykwariat_kresowy@o2.pl
Strona www:
OSTATNIA KOREKTA KSIĄŻKI -

ZAPRASZAM WSZYSTKICH, KTÓRZY PARGNĄ MIEĆ WSPÓŁUDZIAŁ W LITERACKIM POMNIKU PAMIĘCI - PROSZĘ O WPŁATĘ I PODANIE ADRESU - OTRZYMACIE PAŃSTWO KSIĄZKĘ Z DEDYKACJĄ AUTORA
https://pomagam.pl/ekrfb4 jesteś Polakiem, nie pozwól zapomnieć strasznej historii, naszym następcom - zamordowani Polacy wołają zza grobów, których nie mają

Autor wpisu:
Kamil
Data:
2022-03-26 01:05:03
e-mail:
xevik2k19@gmail.com
Strona www:
https://takehack.pl/pokewars-hack
Witam wszystkich serdecznie. Naprawdę ciekawa księga gości, więc pomyślałem, że też tutaj zostawię swój wpis. Pozdrawiam.

Autor wpisu:
fdfd
Data:
2022-03-12 18:21:37
e-mail:
fdfd@op.pl
Strona www:
http://magiamilosna.co.pl
Swietne miejsce.

Autor wpisu:
Krystyna Rybicka
Data:
2022-02-11 19:03:44
e-mail:
kryb51@op.pl
Strona www:
"Jaskółcze lato na Wołyniu" mamy od miesiąca, ale... podarować ośmio- czy dziesięciolatkowi tę książkę to zbyt proste i trochę zmarnowanie trudu Autora. Trzeba więc było opowiedzieć małemu odbiorcy co to Wołyń, pokazać na mapie które ziemie były nasze i wytłumaczyć dlaczego dziś nasze nie są, opowiedzieć, jakie były dalsze losy ludzi którzy musieli te ziemie opuścić i dlaczego i jeszcze przypomnieć, że dotyczy to naszych Przodków, że to ich prababcie i pradziadkowie wyjeżdżali zabierając na wóz rodzinę i tak zwany dobytek czyli pierzyny i parę ubrań, bo ileż można zabrać na wóz... , i że potem tęsknili przez resztę życia za swoją Małą Ojczyzną, a "Jaskółcze lato..." jest właśnie wyrazem takiej tęsknoty i chęcią ocalenia pamięci o tamtym życiu, o czym mówi sam Autor pod koniec książki:
Nocą - serce poety,
chciało to ocalić
czym było dawne szczęście,
ludzi na Wołyniu.
A czytając - trzeba jeszcze często-gęsto wyjaśniać małemu czytelnikowi co to jagły, kutia i pośnik... Myślę, że za kilka lub kilkanaście lat sami przeczytają , zrozumieją i docenią, wszak - nie szukając daleko - mnie się klapka z Rymaczami otworzyła pod koniec życia. Książka jest pięknie ilustrowana. Domyślam się, że Pan Krzysztof również dał Pani Aleksandrze lekcję historii uzupełnioną licznymi fotografiami, bo pani ilustratorka "chwyciła" klimat i zilustrowała zachwycająco.
Ta książka to również lektura obowiązkowa dla potomków Rymaczan. Polecam.

Autor wpisu:
Kazik D.
Data:
2022-01-14 14:35:55
e-mail:
kjd1@wp.pl
Strona www:
http://www.kajadej.wordprees.com
Początek bieżącego roku rozpocząłem od lektury książki Krzysztofa Kołtuna, pt. "Jaskółcze lato na Wołyniu", darowanej mi przez autora.
Pozycja, która jest tematem mojego rozważania, to bardzo osobliwe dzieło, a jego osobliwość realizuje się na kilku płaszczyznach.
Zważywszy na to, iż adresatem utworu jest dziecko /bardzo wymagający odbiorca/ autor zadbał, by znalazło ono to wszystko co w powszechnym rozumieniu określamy
mianem baśni, bajki. Pomimo, że treść utworu wymyka się spod sztywnych kanonów cech charakteryzujących te gatunki, "Jaskółcze lato na Wołyniu" jest jednym i drugim.
Jest baśnią o Wołyniu - o przepięknej ziemi utraconej, namalowaną w bajkowy sposób piórem, przez człowieka mającego ogromną wiedzę w temacie.
Baśnie zazwyczaj rozpoczynają się od słów: "Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, za siedmioma rzekami..." - czyli w bliżej nieokreślonym miejscu,
w którym rozgrywa się akcja. Bohaterami baśni są najczęściej królowie, królowe, książęta, zaczarowane księżniczki, itp.
W baśniach zdarzenia fabularne wypełnione są fikcją, która w swoisty sposób realizuje aspekt dydaktyczny.
W utworze "Jaskółcze lato na Wołyniu" K. Kołtuna znajduje się wszystko o czym wspomniałem wyżej, ale zrealizowane jest przez autora w sposób,
który niekoniecznie ściśle przylega do do znanych wzorców, ale też ich znacząco nie zaburza.
Nieokreśloność miejsca zdarzeń typowych dla baśni, w utworze Kołtuna jest bardzo doprecyzowane i prawdziwe; to dolina Bugu i ziemia wołyńska ze swoją malowniczością,
mową, tradycjami, obrzędami, zwyczajami. Natomiast miejsce zaczarowanej księżniczki zajęła wnuczka autora Rozalia, która wsłuchuje się w opowieść narratora.
Słuchając, dziewczynka oczami wyobraźni ogląda przybliżane obrazy, słyszy odgłosy niegdysiejszości. Wydaje mi się,
że takich wrażeń doświadczy zarówno mały jak też dorosły czytelnik, który odda się lekturze.
Warstwa słowna utworu także spełnia bardzo istotną rolę, gdyż przybliża ona słownictwo Polaków mieszkających niegdyś na Ziemi Wołyńskiej; słownictwo,
które pomieszkuje już w krainie archaizmów.
Poza nie kwestionowaną wartością dydaktyczną utworu jego walorem jest także staranność edytorska wydania, która objawia się twardą oprawą oraz pięknymi,kolorowymi
ilustracjami autorstwa Aleksandry Rak. Takie wydanie zachęca, by sięgnąć po nie i zapoznać się z nim.
Kończąc ośmielę się na następujące stwierdzenie: "Jaskółcze lato na Wołyniu" K. Kołtuna, to swoisty elementarz o Ziemi Wołyńskiej.
Elementarz, który Rozalce i wszystkim młodym czytelnikom nie pozwoli zapomnieć o ziemi skąd wywodzi się wiele rodów, który zasieje pamięć i rozbudzi tęsknotę.

14:22 2022-01-14

Autor wpisu:
Władysław
Data:
2022-01-06 12:35:37
e-mail:
Strona www:
Pisać do archiwum w Lublinie lub jechać osobiście, zamówić i obejrzeć orginalny akt urodzenia Bolesława Prusa. Nie ograniczać się to jatki wiejskiej , załatwić to jak światowy człowiek ?

Bez odbioru.

Autor wpisu:
KK
Data:
2022-01-01 13:56:44
e-mail:
Strona www:
P. Władysławie? a gdzie mam je przedstawić - pisać na Berdyczów? Pan wypisuje swoje ja swoje - ale pan nie ma odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem i zostawić adresu poczty.... To anonimowe i takie ooooo?

Autor wpisu:
Kołtun-Dynysiuk
Data:
2021-12-19 00:34:51
e-mail:
blackwolf.mad96@gmail.com
Strona www:
Witam. Poszukuje przodków z rodziny Kołtun zamieszkałych w okolicach Kumowa i Rożdżałowa. Prababka z Dynysiuków. Czy trafiłam w dobre miejsce? Pozdrawiam

Autor wpisu:
Władysław
Data:
2021-12-17 15:11:28
e-mail:
Strona www:
Proszę podać źródła przedwojennych wydawnictw, które pisały, że B.Prus urodził się w Maszowie ? Kilku biografów zwracało Panu już uwagę orz genealogów , którzy dotarli do starych ksiąg archiwalnych z Hrubieszowa, które znajdują się w Archiwum Lublin. Żadnych doklejeń do księgi , czy wsczesnego pisania nikt nie stwierdził, wszystkie zapisy jednym charakterem pisma.Jeżeli chce Pan fałszować biografię B.Prusa dla własnych zysków i atrakcyjności Wołynia, proszę wykonać ekspertyzę sporzadzonego aktu w Hrubieszowie. Proszę nie fałszować i nie naginąć do swoich opowiastek, lepiej zabrać się za pisanie bajek.Robi Pan to celowo bo Prus się o to nie upomni, jednak wiele osób zna prawdę i kiedyś Pana skonfrontuje za szerzenie fałszu.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2021-12-10 08:20:27
e-mail:
antykwariat_kresowy@o2.pl
Strona www:
Zima 1942/3 r. na Wołyniu była straszna i długa. Mrozy ponad -20, ponad 2 m-ce. zawiało z czubami wsie, młyny,mosty, miasteczka. Potem gwałtowne roztopy, bujna wiosna a za krzakami: już stała śmieć. Ukraińcy spod Sarn i Kołek- upa -przyszli w powiaty: łucki, horochowski i włodzimierski i okolicę : mordować Polaków .W 1943 r. wymordowali 70 % Polaków na Wołyniu - ponad 150 tys..
Zgroza o której historia prawie milczy a ukraińcy - zaczynają po 78 latach wmawiać światu: toho ny buło! https://pomagam.pl/ekrfb4

Autor wpisu:
Emil
Data:
2021-12-07 20:00:15
e-mail:
emilrivett@yahoo.de
Strona www:
https://cialiswwshop.com
I think that what you published made a ton of sense.
But, what about this? what if you added a little content?

I mean, I don't wish to tell you how to run your blog, however
what if you added a title that grabbed a person's attention? I mean Ksi
ga Goci - Rymacze is a little plain. You
should look at Yahoo's home page and see how they write article headlines to grab people to open the links.
You might add a video or a pic or two to get people excited about what you've got
to say. In my opinion, it could bring your blog a little bit more interesting.

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2021-11-26 15:47:46
e-mail:
antykwariat_kresowy@o2.pl
Strona www:
Pomóżmy przebić się prawdzie o ludobójstwie na Wołyniu , nikt za nas tego nie zrobi https://pomagam.pl/ekrfb4

Autor wpisu:
Krzysztof Kołtun
Data:
2021-11-05 22:29:11
e-mail:
Strona www:
P. Władysławie - komunistom zależało na tym po wojnie , żeby nie wspominać Wołynia - tak jak zależy i teraz rożnym politykom. Pan nie był na chrzcinach u Głowackich ani ja - więc niech pan głupot nie pisze... kilkanaście wydawnictw okresu międzywojennego pisze wprost - Prus( późniejszy) urodziła się w Maszowie - to czemu nie piszą, że w Nałęczowie czy Puławach u ciotki? wypowiadali się różni, ale nikt z nich nie był świadkiem, więc ani tu - ani tu - papier wszystko przyjmie - urodził się w polskim domu, to wystarczy.Prus sam wypisywał policji carskiej, różne dziwności - trzeb by zapytać Jego samego?

< 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, >